Obie z M. byłyśmy głodne. W głowie żadnego konkretnego przepisu. Więc radośnie wrzucałyśmy do koszyka to na co miałyśmy ochotę. Wyszło pysznie.
Ciemny makaron
kilka małych pieczarek
filet z kurczaka
40 g parmezanu lub innego sera
śmietana 12%
świeży szpinak
cukinia
czosnek
masło
sól
pieprz
gałka muszkatołowa
Jeśli chcemy żeby nasze pieczarki były lekko chrupiące potrzebujemy dwie patelnie.
Kurczaka myjemy i kroimy w małą kostkę. Na jedną patelnie wlewamy trochę oliwy i wrzucamy kawałek masła. Smażymy na tym kurczaka. Pieczarki obieramy i kroimy na ćwiartki wrzucamy
na druga SUCHĄ patelnię. Do garnka nalewamy wody (pamiętajmy że makaron lubi jej dużo - więc nie wybierajcie najmniejszego garnka). Kiedy kurczak się usmaży dodajemy pokrojoną w kostkę cukinię (ja zostawiam skórkę). Pieczarki mieszam uważając żeby się nie przypaliły. Czosnek kroimy w cienkie plasterki i dorzucamy do kurczaka. Dodajemy ser, śmietanę i szpinak. Doprawiamy do smaku.
Na samym końcu dorzucamy usmażone pieczarki.
Znów ta fajna porcelana, i znów super! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy Tapenda
;) widzę, że talerze robią furorę! heheh. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTakie dania "na winie" sa bezbledne :)
OdpowiedzUsuńMniam... :)
OdpowiedzUsuń