Jak zawsze przyjemna atmosfera i jak zawsze pysznie.
TŻ wybrał zestaw lunchowy:
na początek: zupa szczawiowa (bardzo chciałabym poznać przepis)
danie główne: ryba po grecku, ziemniaki z pesto i marchewka.
Ja dałam sie skusić na placki ziemniaczane z pieczarkami w śmietanie. I to był bardzo dobry wybór ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz