- 50 ml oliwy z oliwek
- skórka obrana z połowy pomarańczy
- starta skórka z drugiej połowy
- łyżeczka mielonego kardamonu
- 180 g mąki
- 1 łyżeczka drożdży instant
- 30 g cukru
- szczypta soli
- 80 ml ciepłej wody
- 1 łyżka sezamu
Oliwę wolno podgrzewamy ze skórką z połowy pomarańczy. Po ok 5 min ściągamy z ognia wyciągamy skórkę, dodajemy łyżeczkę kardamonu i odstawiamy do ostygnięcia.
Wszystkie pozostałe składniki mieszamy i dodajemy powoli oliwę. Ugniatamy ciasto i dzielimy na 16 części. Każdą formujemy w kształt ciastka i wałkujemy na ok 1-2 mm grubości.
Pieczemy 15 min w temp 190st. C na pergaminie.
Ja swoje przed pieczeniem posypałam brązowym cukrem.
Też je robiłam, mają bardzo intrygujący smak :)
OdpowiedzUsuńaromatyczne ciasteczka zawsze mile widziane
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasteczka z pomarańczą ale jeszcze nigdy nie próbowałam z dodatkiem oliwy :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym jedno podkradła do nauki :)
Musiały wyjść niesamowicie aromatyczne!! Genialne zdjęcie z talerzem Społem. Z takim dodatkiem to już bardziej ciastka polskie niż hiszpańskie :P
OdpowiedzUsuńCo dziś zjem na śniadanie?
Świetne, zapisuję. Wyglądają na obłędnie chrupiące.
OdpowiedzUsuń